Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

PGZ złoży wniosek o nowy wojskowy przetarg?

infobus
24.08.2017 11:56
0 Komentarzy

Gdyby organy państwa potwierdziły przypuszczenia, że sprawiespóźnionej oferty Autosanu na autobusy dla wojska było działanie przestępcze,spółka wniesie o unieważnienia postępowania i wystartuje w ponownym przetargu -zapowiedział prezes PGZ Błażej Wojnicz.

Jak poinformowało 23 sierpnia 2017 r. radio RMF FM, wskutekopóźnienia władze Autosanu pozbawiły firmę szansy na zdobycie zamówienia odarmii. Chodzi o przetarg na autobusy dla wojska. Autosan starał się o start wprzetargu na 18 autobusów, jednak jego ofertę odrzucono, bo została złożona 20minut po czasie.

Wojnicz odnosząc się do medialnych doniesień powiedział wśrodę dziennikarzom w siedzibie PGZ w Warszawie, że potwierdza, iż w rzeczywistościspółka Autosan chciała wziąć udział w tym postępowaniu.

„Została przygotowana przez spółkę oferta, jednakosoba wydelegowana ze spółki, która przez wiele lat w niej i innych spółkachzajmowała się działalnością w zakresie handlowym, niestety złożyła tę ofertę poupływie przewidzianego terminu” – powiedział.

-„Było to postępowanie realizowane w trybie zamówieńpublicznych, gdzie terminy złożenia ofert są bardzo ściśle reglamentowane -również co do godziny” – podkreślił.

-„W ostateczności oferta, która została przygotowanaprzez Autosan, niestety została odrzucona i z uwagi na obowiązujące przepisyprawne spółce nie przysługiwało prawo do tego, żeby odwołać się od tej decyzjii uczestniczyć w jakikolwiek sposób w tym postępowaniu” – mówił w oświadczeniudla dziennikarzy.

-„Jako Polska Grupa Zbrojeniowa niestety bardzo z tegopowodu ubolewamy, z uwagi na fakt, że byliśmy gotowi do realizacji tegozamówienia” – podkreślił. „Chcieliśmy zrealizować to zamówienie dlapolskiego Ministerstwa Obrony Narodowej i byliśmy do niego przygotowani” -zapewnił.

Przekonywał, że Polska Grupa Zbrojeniowa „oczywiścieprzeanalizuje, jakie procedury zostały niezrealizowane, po to, żeby więcejtakich sytuacji nie było”.

-„Nie mniej jednak chciałem państwa poinformować, żeosoba, która popełniła ten karygodny błąd została natychmiast dyscyplinarniezwolniona z pracy. O sprawie tej zostały zawiadomione służby ochrony państwa. Wtej sprawie wiemy, że jest prowadzone stosowne postępowanie” – powiedziałdziennikarzom Wojnicz.

Zaznaczył, że również spółka „będzie występowałaprzeciwko tej osobie z roszczeniami cywilnymi, bo jest to sytuacja, która niepowinna mieć nigdy miejsca”.

Działania przestępcze

Prezes powiedział, że w przekonaniu firmy „mogło dojśćw przypadku tej sprawy do działania przestępczego”. „W sytuacji, wktórej odpowiednie organy państwa potwierdzą nasze przypuszczenia, spółkabędzie wnosiła o unieważnienie tego postępowania i w takiej sytuacji, jakoPolska Grupa Zbrojeniowa będziemy chcieli w takim postępowaniu raz jeszczeuczestniczyć” – powiedział prezes PGZ.

Jak dodał, „stanowcze działania w tym zakresiepotwierdzają kierunek przyjęty przez zarząd PGZ, że w sposób stanowczy ikonsekwentny będziemy bronić interesów PGZ interesów ekonomicznych, jak idobrego imienia”.

-„Chciałbym również zwrócić uwagę i wyrazić ubolewanie,że sprawa ta – która miała charakter czysto biznesowy – bo rzeczywiściedotyczyła spółki wchodzącej w skład PGZ, nie zaś Ministerstwa Obrony Narodowej,w pewnym momencie nabrała charakteru politycznego. Osoby, które kierowałyresortem obrony narodowej narzekały, skądinąd słusznie, że to zamówienie niezostało skierowane do spółki Autosan, ale dla innych oferentów w tympostępowaniu” – mówił Wojnicz.

Sytuacja Autosanu

-„Dokonaliśmy analizy postępowań, które byłyrealizowane przez MON w latach 2012-15 i okazało się, że w tym okresie spółkaAutosan również nie dostarczyła żadnego autobusu. Co więcej, żadna polska firmanie dostarczała autobusów w tym zakresie” – podkreślił.

Zaznaczył, że spółka Autosan od 2013 znajdowała się wupadłości. „W chwili obecnej spółka Autosan ma zakontraktowanychkilkadziesiąt autobusów. Również wygrała kilkanaście innych postępowań, wktórych ma zostać dostarczonych kilkadziesiąt autobusów, jednakże czekamy naupływ terminów związanych z wszelkimi procedurami, żeby zawrzeć umowy w tymzakresie” – zapewnił Wojnicz.

Prezes PGZ dodał, że „spółka realizuje zamówienia narzecz MON w sposób bezpośredni, jak i również w kooperacji z innymi spółkamiPolskiej Grupy Zbrojeniowej”.

„Tak więc sytuacja spółki Autosan, która została odkupionai przejęta przez Polską Grupę Zbrojeniowa w 2016 roku, nie jest doskonała, alejest dużo lepsza, niż w przeszłości, a realizowany przez zarząd – pod nadzoremPGZ – plan restrukturyzacji, może w przeciągu kilku lat ma doprowadzić do tego,że spółka będzie w pełni opłacalna i będzie prowadziła całkowicie zyskownądziałalność, z korzyścią dla Polskiej Grupy Zbrojeniowej” – mówił prezesPGZ.

Nie odpowiedział na żadne pytania dziennikarzy, m.in. o to wjakim trybie mógłby zostać uchylony i rozpisany na nowo przetarg oraz co sięstało, że doświadczony pracownik spóźnił się z ofertą o dwadzieścia minut. (PAP)

Komentarze