Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Personalna zmiana w KLA. Były prezes oświadcza

infobus
03.03.2019 14:44
0 Komentarzy

Tomasz Szymański, były już prezes Kaliskich LiniiAutobusowych postawił odnieść się do informacji podawanych przez władze miasta,związanych z dotychczasowym funkcjonowaniem spółki.

Od 1 marca prezesemKaliskich Linii Autobusowych będzie Daniel Sztandera, były wiceprezydentKalisza. Tą zmianą zaskoczone i zaniepokojone były m.in. zakładowe związki zawodowe.O personalnych zmianach w Kaliszu informowaliśmyTUTAJ . Natomiast teraz – po zakończeniu kadencji – ustępujący szef KLA, Tomasz Szymański przesłał nam oświadczeniedt. wyników miejskiej spółki. Przypomnijmy, że jednym z powodów odwołania prezesabyły rosnące koszty funkcjonowania KLA. Oto oświadczenie Tomasza Szymańskiegow tej sprawie:

-„W 2017 roku Miasto Kalisz przekazało spółce Kaliskie LinieAutobusowe Sp. z o.o. rekompensatę w wysokości 10.171.577 zł. Należy jednakzaznaczyć, że nie jest to kwota odpowiadająca rzeczywistym kosztom poniesionymprzez Spółkę za świadczenie usług publicznego transportu zbiorowego wewskazanym wyżej roku. Kwota ta uwzględnia bowiem okoliczności, mające wpływ naobniżenie należnej Spółce rekompensaty. Te okoliczności to pozyskanie przez KLAdodatkowych środków z tytułu podniesienia kapitału zakładowego (o kwotę1.320.000 zł) oraz sprzedaży działki przy ul. Majkowskiej w Kaliszu (za kwotę1.070.000 zł). Zgodnie z obowiązującymi przepisami, należna Spółce rekompensatazostała obniżona o wskazane wartości (łącznie o 2.390.000 zł). Co istotne, wroku 2017 funkcjonowało również Kaliskie Przedsiębiorstwo Transportowe Sp. zo.o., które na przełomie 2017 i 2018 roku zostało przejęte przez KLA i obecniejest jego częścią. W 2017 roku KPT otrzymało od Miasta Kalisz dodatkowe środkiw kwocie 2.965.029,99 zł. Oznacza to, że łącznie publiczny transport zbiorowy wKaliszu został w 2017 roku dofinansowany przez Miasto Kalisz kwotą15.526.606,99 zł – wylicza Tomasz Szymański.

-„Rekompensata na rok 2019 została skalkulowana przez KLA napoziomie 17.880.000 zł (wzrost o 2.353.393,01 zł w stosunku do 2017 roku, czylio ok. 15%, a nie o 75% jak wynika z oświadczenia Miasta Kalisz), a rok do rokujest to już tylko 6%. Zaznaczyć przy tym trzeba, że KLA ma obowiązek dokonaćkalkulacji rekompensaty w oparciu o sprawdzalne dane i taką informacjęprzekazać Miastu Kalisz, co też nastąpiło. Ponadto, weryfikacji wysokościrekompensaty corocznie dokonuje niezależny audytor, a Miasto Kalisz nie makompetencji, aby arbitralnie, bez opinii audytora, uznać, że wzrostrekompensaty jest nieuzasadniony – dodaje Szymański.

Co z wzkm?

Kolejnym argumentem do zmiany zarządu KLA było brak zwiększeniapracy przewozowej. Zdaniem Szymańskiego to nieprawda – w 2018 roku przewoźnik wykonało 112.369 km więcej w porównaniu do roku 2017.

-„Wynika to ze zmian rozkładu jazdy wprowadzanych przezMiasto Kalisz. KLA nie odpowiada za rozkłady jazdy, to kompetencja MiastaKalisz, którą wykonuje Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji w Kaliszu – wyjaśniaustępujący prezes i podaje powody wzrostu kosztów świadczenia usług publicznegotransportu zbiorowego. – Sam wzrost pracy przewozowej – 112.369 km x 7,68 zł(jednostkowy koszt wozokilometra) – wynosi ok. 862.993 zł. Jak czytamy woświadczeniu Miasta Kalisz, Spółka pozyskała 30 nowych autobusów, niewspomniano jednak, że dodatkowe koszty spłaty, dzierżawy (płaconej MiastuKalisz) i ubezpieczenia wynoszą 2.046.405,96 zł rocznie i ponosi je w całościKLA – dodaje.

-„Podane dla przykładu Miasto Płock w roku 2017 oficjalnieokreśliło koszt wozokilometra na poziomie 7,45 zł (a nie 3,90 zł, jak wynika zoświadczenia Miasta Kalisz). Dla porównania aktualnego kosztu w Kaliszu, którywynosi 7,68 zł za kilometr, przytaczam oficjalne dane za 2017 rok: Koszalin7,97 zł, Kołobrzeg 10,38 zł, Lublin 8,11 zł, Olsztyn 9,96 zł czy mniejszyJarocin 7,15 zł – mówi Szymański. – Sprostowania wymagają informacje dotyczącewysokości wynagrodzenia Zarządu, które w 2018 roku wyniosło łącznie 358.660,42zł, a nie jak podano 400.000 zł. Zarząd nie otrzymywał nigdy żadnychnieujawnionych premii ponad przysługujące wynagrodzenie. Dla przykładu, w 2014roku wynagrodzenie osób zarządzających Spółką wyniosło łącznie 692.503,56 zł.Mając na uwadze powyższe, kategorycznie stwierdzam, że przekazane przez MiastoKalisz za pośrednictwem lokalnych mediów dane są nierzetelne i obejmują tylkoczęść rzeczywistych kosztów funkcjonowania transportu publicznego w Kaliszu.”

Z szacunkiem dla poprzednika

-„Zachowując pełen obiektywizm, muszę podkreślić, żeobejmując funkcję Prezesa Zarządu, przejmując obowiązki od Pana MariuszaWdowczyka, zastałem Spółkę bardzo dobrze ułożoną w zdecydowanie dobrej kondycjifinansowej i w takim samym stanie pozostawiam ją mojemu następcy, któremugratuluję objęcia stanowiska Prezesa Zarządu. Bardzo serdecznie chciałbympodziękować wszystkim osobom, z którymi miałem przyjemność pracować w KLA iPKS, za to, co zostało zrealizowane wspólnie na rzecz rozwoju Spółki. Bez tychosób, bez ich wsparcia, zaangażowania, doświadczenia i wiedzy, nie byłoby tomożliwe” – podsumowuje Tomasz Szymański.

Komentarze