Od jutra Arriva z kompletem gazowych Solarisów

infobus
05.11.2019 15:00
0 Komentarzy

Od jutra, 6 listopada Arriva osiąga pełne uruchomienie dla swoich gazowych Solarisów Urbino 18. Przewoźnik ma już komplet wyjątkowych i ciekawych autobusów z logo jamnika na masce. To jednocześnie pierwszy od wielu lat kontrakt przewozowy w Warszawie, który był obejmowany etapami.

Start na raty
Przypomnijmy, że Arriva zamówiła u Solarisa 54 egzemplarze Nowego Urbino 18 CNG. A to na potrzeby realizacji zawartej 10 kwietnia umowy. Obejmuje ona świadczenie usług przewozowych min. 50 autobusami przegubowymi oraz zapewnienie czterech pojazdów rezerwowych. Warta 291 mln zł netto umowa została podpisana na 8 lat. Arriva rozpocznie wykonywanie przewozów po stawce początkowej 7,38 zł/wzkm netto.

Pierwsze autobusy zaczęły służyć warszawiakom 31 sierpnia. Kolejne autobusy były włączane do ruchu etapami. Jutro nastąpi objęcie pełnego planu, który zakłada umowa z ZTM. Gazowe „jamniki” będzie można spotkać na liniach 114 (wybrane kursy), 116, 162, 175, 180, 190, 412, 518, 527 i N43.

Szczegóły
Każdy z 54 sztuk nU18 CNG Arrivy umożliwi podróż 142 pasażerom, w tym 39 na fotelach Ster 8MU Ultra Light. Oczywiście obitych warszawską tapicerką. Dostęp na pokład tych w pełni niskopodłogowych „jamników na gaz” jest możliwy dzięki czterem wejściom w układzie 2-2-2-2. Solaris zastosował drzwi firmy Ventura. Co ciekawe tylko drugie drzwi są odskokowo-przesuwne, a reszta otwiera się do środka. 

Nowe Urbino 18 CNG dla Arrivy napędzane są sprężonym gazem ziemnym, który magazynowany jest w umieszczonych na dachu pojazdu butlach o pojemności wodnej 1700 l. Silnik każdego z tych autobusów, czyli niespełna dziewięciolitrowy Cummins ISLG 320 spełnia restrykcyjną unijną normę czystości spalin Euro 6c. Jednostka została zblokowana z automatyczną skrzynią biegów Voith Diwa 6. 

Warszawski standard
Przestrzeń pasażerska jest klimatyzowana za pomocą agregatu Konvekta. Naturalną wentylację zapewnia osiem okien przesuwnych oraz sterowane elektrycznie szyberdachy. Autobusy wyposażono system monitoringu firmy GenesisMobo. Nie zabrakło oczywiście biletomatu.

Kierowca może liczyć na naprawdę przyzwoite warunki pracy. A to za sprawą wydzielonej i w pełni odseparowanej od przestrzeni pasażerskiej kabiny. Jest ona zabudowana na pełnej szerokości autobusu (z dwoma niezależnymi wyjściami). W pełni regulowany kokpit, fotel ISRI oraz osobny nadmuch z klimatyzacji powodują, że prowadzący powinien mieć kolejne powody do zadowolenia.

Dostawcą systemu informacji pasażerskiej jest mielecki R&G Plus. Gazowy przegub z Bolechowa jest wyposażony w aż pięć wyświetlaczy zewnętrznych o wysokiej rozdzielczości. Świecą się one na biało. A wnętrze? Tutaj znajdziemy aż siedem tablic LCD. Zastosowano pięć typu ETM23, na których prezentowana jest informacja liniowa oraz reklamy. Z prawej strony, tuż przed drugimi drzwiami oraz przed trzecimi mamy monitory typu ETM-38, na których informacja liniowa jest prezentowana w formie „e-koralików”. Nie mogło oczywiście zabraknąć GPS i głosowego zapowiadania przystanków. Całością steruje autokomputer SRG6000P.

Komentarze