Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Kraków: Bomba w miejskim autobusie? [AKTUALIZACJA]

infobus
26.02.2020 10:00
0 Komentarzy

26 lutego w Krakowie znaleziono podejrzany pakunek w autobusie; prawdopodobnie z materiałami pirotechnicznymi.

Policyjni pirotechnicy zabezpieczyli w środę podejrzany pakunek, który został znaleziony rano w jednym z autobusów MPK w Krakowie. Pojazd został odgrodzony i zabezpieczony na pętli. Według policji w pakunku może znajdować się materiał pirotechniczny.

Linia 107

Jak poinformował PAP rzecznik krakowskiej policji Piotr Szpiech, podejrzaną reklamówkę z pudełkiem w środku znalazł kierowca autobusu nr 107 w pobliżu pętli przy ul. Drużbackiej. Na miejsce wezwał policję, która odgrodziła pojazd. Pirotechnicy zabezpieczają znalezisko.

Według rzecznika w pakunku prawdopodobnie znajdują się „jakieś ładunki pirotechniczne”. Na razie nie wiadomo, czy są to np. petardy lub race, i w jaki sposób znalazły się w autobusie. Ostatecznie potwierdzi to ekipa pirotechniczna.

Podejrzany pakunek został wywieziony na poligon i tam zneutralizowany.

Aktualizacja z 13.00

Policyjni pirotechnicy zabezpieczyli w środę podejrzany pakunek, który został znaleziony rano w jednym z autobusów MPK w Krakowie. Okazało się, że były w nim petardy – podał PAP rzecznik komendy miejskiej policji Piotr Szpiech.

Podejrzaną reklamówkę z pudełkiem w środku znalazł kierowca autobusu nr 107 w pobliżu pętli przy ul. Drużbackiej. Na miejsce wezwał policję, która odgrodziła pojazd. Pirotechnicy zabezpieczyli znalezisko i wywieźli je w bezpieczne miejsce.

Wstępnie policja informowała, że w pakunku prawdopodobnie znajdują się „jakieś ładunki pirotechniczne”. Po jego zbadaniu przez pirotechników okazało się, że są to petardy, które można kupić w zwykłym sklepie.

„Petardy zostały zabezpieczone i wywiezione. Będziemy ustalać, w jakich okolicznościach znalazły się w autobusie” – zaznaczył rzecznik policji. (PAP)

Komentarze