Historia dwóch kontroli autokarów: Łódzkie i Podkarpackie

infobus
20.01.2020 10:00
0 Komentarzy

Jak pokazują wyniki dwóch styczniowych kontroli autobusów turystycznych, które miały miejsce w województwach łódzkim i podkarpackim, stan autokarów czasami znacząco odbiega od normy.

Łódzkie

14 stycznia patrol łódzkiej Inspekcji Transportu Drogowegoskontrolowali autokar koło jednej z łódzkich pływalni. Pojazd należący dokrajowego przewoźnika nie miał ważnego badania technicznego i legalizacjitachografu analogowego.

Z powodu stwierdzonych nieprawidłowości zatrzymanodowód rejestracyjny autokaru, a kierowcy zakazano dalszej jazdy. Wobecprzewoźnika toczy się postępowanie administracyjne. Za ujawnione naruszeniaprzepisów ustawy o transporcie drogowym grozi mu w sumie 3 tysiące złotychkary.

Na miejsce kontroli przedsiębiorca podstawił zastępczy,sprawny autobus, którym odwieziono dzieci z basenu.

Podkarpackie

Województwo podkarpackie jest jednym z pięciu w kraju, wktórych aktualnie trwają ferie zimowe. O bezpieczeństwo podróżnych dba m.in.Inspekcja Transportu Drogowego, która kontroluje autokary przewożące podróżnychdo zimowych kurortów. W województwach, w których trwa zimowa przerwa od nauki,funkcjonują także stałe punkty kontroli ITD.

W jednym z takich punktów w Rzeszowie inspektorzy ITDskontrolowali w poniedziałek 13 stycznia autokar, który przywiózł ok. 20 dzieciz Borka Starego na wycieczkę do kina w Rzeszowie. Pojazd dostał jednak czerwoneświatło.

Inspektorzy odkryli poważne usterki techniczne. Autobus miałfatalne opony. Nie dość, że były one mocno zużyte, to w kilku miejscachinspektorzy odnotowali też mechaniczne uszkodzenia. Autokar nie miał ważnegobadania technicznego, a kierowca nie rejestrował swojego czasu pracy – wtachografie brakowało wykresówki.

Ponieważ dalsza jazda zagrażała bezpieczeństwu, inspektorzywydali zakaz dalszej jazdy i zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu.Przewoźnikowi grozi kara administracyjna 7000 złotych.

Do tego nie udało się skontaktować z przedsiębiorcą, niebyło zatem możliwości podstawienia drugiego, sprawnego autokaru. Dzieci musiaływrócić do domu autobusem rejsowym.

Komentarze