Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

55 MAN-ów dla Gdyni. Kończymy klasą G

infobus
28.10.2019 12:00
0 Komentarzy

Po kilkudniowej przerwie wracamy do Gdyni. Nasz przegląd kończymy królową metraży. A więc mowa o MAN-ach A23.

Gdynia odebrała 32 przegubowe Lion'sy City G. Ich pozyskanie kosztowało 49 672 320 PLN brutto. A to daje cenę jednostkową w wysokości 1 262 000 PLN netto. W pakiecie jest trzyletnia gwarancja. Dziś to cena, o której można już tylko pomarzyć. „Lwy” w wersji A23 w porównaniu z „dwunastkami” zostały rozdzielono po równo między PKA i PKM.

Wnętrze
Każdy z najnowszych gdyńskich Lion'sów City G zabiera na pokład 141 pasażerów. 41 osób może liczyć na przejażdżkę na fotelach Kiel Ideo. 16 siedzeń dostępnych jest z niskiej podłogi. W porównaniu z MAN-ami A21 naprzeciwko czwartych drzwi zrezygnowano z amfiteatralnego ustawienia foteli. Dobrze, źle? To kwestia czysto subiektywna.

Dostęp na pokład do tych w pełni niskopodłogowych pojazdów jest możliwy dzięki czterem wejściom w układzie 2-2-2-2. MAN zastosował drzwi firmy BODE w nieco odświeżonej na życzenie producenta wersji. Czyli standard.

Co pod maską?
Każdy z długich gdyńskich MAN-ów posiada leżący silnik typu D2066LUH51, który spełnia normę Euro 6d. To jednostka o pojemności nieco ponad 10,5 l. Ma ona 235 kW mocy i osiąga 1400 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Jednostka napędowa została zblokowana również ze skrzynią biegów ZF EcoLife, jednak tutaj mamy automat typu 6AP1400B.

Wyposażenie
Przestrzeń pasażerska jest klimatyzowana za pomocą agregatu Spheros Revo. Naturalną wentylację zapewnia sześć uchylnych okien oraz trzy sterowane elektrycznie szyberdachy. Autobusy wyposażono w monitoring oraz gniazda z portami USB.

Przechodzimy do SIP-u. MAN zastosował urządzenia bydgoskiego SiMS-a. Zamontowano trzy zewnętrzne tablice diodowe (przednia 200 x 24 pkt, bok i tył 160 x 24 pkt). W środku znajdujemy trzy tablice LCD. Za kabiną kierowcy oraz za przegubem mamy monitory 23″. Po prawej stronie przed drugimi drzwiami mamy wyświetlacz LCD 38″, czyli nic innego jak „e-korale”, które na dobre stają się gdyńskim standardem. Nie mogło oczywiście zabraknąć głosowych zapowiedzi przystanków i GPS. Całością steruje autokomputer SIL z dotykowym interfejsem.

Podsumowując…
Gdynia w obecnych okolicznościach staje się miejscem symbolicznym dla MAN-a. Po pierwsze kto wie czy nie była to jedna z ostatnich, a jeśli nie to na pewno ostatnia tak duża dostawa w Polsce starej generacji Lion'sa City. Ale będzie też nowa, a to za sprawą PA Gryf. O szczegółach pisaliśmy tutaj. Można więc powiedzieć, że przeszłość i przyszłość jak rzadko kiedy spotykają się w jednym miejscu.

Komentarze