Mercedes realizuje dostawę eCitaro do Aachen. Łącznie przewoźnik ASEAG odbierze 27 całkowicie elektrycznych, niskopodłogowych i zeroemisyjnych autobusów miejskich. Pierwsze siedem eCitaro zostało przekazanych 29 października.
"ASEAG będzie dalej stopniowo rozszerzać swoją flotę elektrycznych autobusów i mam nadzieję, że znów obdarzy zaufaniem Mercedesa." - mówił Rüdiger Kappel, kierownik sprzedaży w Mercedes-Benz Buses Germany.
eCitaro dla Aache to dwudrzwiowe kontrukcje. Są wyposażone w wysokiej jakości napęd z dwunastoma akumulatorami. Ich pojemność wynosi 292 kWh. Układ napędowy nowego eCitaro bazuje na sprawdzonej i zoptymalizowanej elektrycznej osi portalowej ZF AVE 130 z silnikami elektrycznymi na piastach kół. Moc szczytowa silników wynosi 2 x 125 kW, a moment obrotowy 2 x 485 Nm. Za sprawą dwukrotnego przełożenia na kołach uzyskuje się nawet moment rzędu 11 000 Nm. Dzięki takiemu rozwiązaniu kierowca już od samego początku ma do dyspozycji pełną moc i odpowiednią dynamikę nawet przy pełnym obłożeniu.
Producent kładzie nacisk na systemy bezpieczeństwa. Autobusy są wyposażone w aktywnego asystenta hamowania, aby wspierać kierowców, a przede wszystkim chronić najbardziej narażonych na kolizje użytkowników dróg. Do tego dochodzą czerwone uchwyty dla pasażerów, fotele City Star Function, a także 29-calowy ekran TFT do prezentacji infomacji liniowej.
Całkowicie zmontowany i wyposażony eCitaro w wersji seryjnej waży około 13,44 tony. Przy dopuszczalnej masie całkowitej 19,5 t odpowiada to pojemności przewozowej wynoszącej ok. 88 miejsc pasażerskich.
O ASEAG
ASEAG to komunalna firma obsługująca 101 linii autobusowych, przewożąca około 71 milionów pasażerów rocznie w Aachen. Ze względu na swoje położenie w pobliżu granicy Niemiec z Belgią i Holandią wiele ma charakter transgraniczny. Mercedesy Citaro są trzonem floty ASEAG. Spółka wykorzystuje zarówno autobusy przegubowe oraz "dwunastki", ale ma także ma siedem czteroosiowych autobusów CapaCity.
Spodobał Ci się ten artykuł? To polub nas na

Dobrze byłoby zmienić na polską nazwę tego miasta, czyli Akwizgran.
Akurat na niemieckich forach nie ma zachwytu nad tym zakupem... Przebieg naladowanego autobusu ma nie byc wystarczajacy, prad nie wiadomo skad (obok jest elektrownia atomowa oraz kilka elektrowni na wegiel brunatny, pod ktory ma byc wyciety kolejny kawal ostatniej puszczy) i do tego medialne doniesienia o tym, ze produkcja baterii litowo-jonowych to niewolnicza praca afrykanskich dzieci w kop. kobaltu.
Dodaj komentarz
Portal TransInfo.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych komentarzy. Mechanizm komentowania służy merytorycznej dyskusji dotyczącej informacji oraz materiałów umieszczanych w Portalu TransInfo.pl. Pragnąc przestrzegać obowiązującego prawa oraz zachować merytoryczny charakter dyskusji informujemy, że komentarze pozamerytoryczne, obraźliwe, utrzymane w tonie lekceważącym osoby trzecie lub zawierające jednoznaczne oskarżenia wobec tych osób będą usuwane. InfoBus zastrzega również sobie prawo redakcji bądź skrótów pojawiających się na portalu opinii.